Pijany 18–latek stracił panowanie nad motocyklem i wjechał do rowu, a następnie uderzył w siatkę ogrodzeniową. Chłopak trafił do szpitala. Prowadził pojazd nie mając uprawnień.
Do zdarzenia doszło dwa dni temu w Borównie. Przed godziną 20:00 policjanci otrzymali informację o nastolatku, który wjechał w ogrodzenie. Na miejsce natychmiast wysłano funkcjonariuszy oraz pogotowie ratunkowe.
Jak się okazało, chłopak stracił panowanie nad motocyklem i wjechał do rowu, a następnie uderzył głową w siatkę ogrodzeniową. Trafił do szpitala. Badanie wykazało, że 18-latek miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Jechał nie mając uprawnień do kierowania motocyklem.
Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności. Ponadto pojazd użyczył mu 22-letni kolega, który wiedział, że jego znajomy jest nietrzeźwy. On także odpowie przed sądem.
źródło: www.walbrzych.policja.gov.pl