22 grudnia 1985 roku o godzinie 15.10 w jednym z szybów Kopalni Węgla Kamiennego "Wałbrzych" doszło do wybuchu metanu. W wyniku eksplozji śmierć poniosło 18 górników. Jako jedyny katastrofę przeżył Andrzej Zieliński i to właśnie on był inicjatorem utworzenia na cmentarzu przy ulicy Moniuszki w Wałbrzychu tablicy upamiętniającej kolegów, którzy zginęli w tej największej w powojennej historii górnictwa wałbrzyskiego katastrofie.
Wśród ofiar wybuchu metanu sprzed 32 lat znaleźli się: Jan Bielicki, Władysław Bancewicz, Józef Czertarski, Zygmunt Garnkowski, Bogusław Haręża, Janusz Juda, Andrzej Kratiuk, Henryk Mazurkiewicz, Artur Mićko, Zdzisław Siergiej, Paweł Słomski, Ryszard Szreiter, Ryszard Sądzyński, Zygmunt Słowikowski, Mirosław Sznajder, Roman Staśkiewicz, Tadeusz Wowk i Jacek Wiśniewski.
Rodziny, przyjaciele, znajomi tych którzy ponieśli śmierć w wyniku katastrofy co roku zbierają się pod pamiątkową tablicą na cmentarzu przy ulicy Moniuszki, aby swoją obecnością, kwiatami i zniczami zapalanymi o godzinie 15.10 - godzinie wybuchu, oddać hołd bliskim, którzy ponieśli śmierć. Tradycyjnie po zakończeniu ceremonii uczestnicy łamali się opłatkiem i składali sobie życzenia z okazji nadchodzących świąt Bożego Narodzenia.