Do szpitala poleciał tym samym helikopterem co dzień wcześniej Roland Ratzenberger. Podczas przelotu do szpitala w Bolonii serca Senny dwukrotnie przestało bić. Lekarze ratowali go, ale ostatecznie nie byli w stanie nic zrobić. Obrażenia były zbyt rozległe. Kochany przez kibiców na całym świecie kierowca zmarł o 18:40 po kilku godzinach dramatycznej walki o jego życie.
Wczoraj przy ulicy Ayrtona Senny 1 w Wałbrzychu odsłonięto pamiątkową tablicę. Na swoją kolej czeka jeszcze obelisk.
- Bardzo chcieliśmy, żeby dzisiaj w tym miejscu odsłonięto pomnik tego wielkiego człowieka. Kochanego przez kibiców. Zawsze skorego do pomocy innym Ayrtona Senny – mówił Jerzy Mazur, były kierowca rajdowy i wyścigowy, pomysłodawca i twórca muzeum sportów motorowych w Wałbrzychu.
Jerzy Mazur zwrócił również uwagę, że pomysł budowy pomnika spotkał się z aprobatą nie tylko władz Wałbrzycha, ale też władz brazylijskich, czy rodziny kierowcy.
- Chcieliśmy, żeby podczas tego wydarzenia byli z nami obecni przedstawiciele ambasady brazylijskiej w Polsce, ale też bardzo liczyliśmy, że będziemy mogli gościć tu kogoś z rodziny Ayertona Senny. Szanujemy jednak zdrowie przede wszystkim. Liczymy na to, że po pandemii będzie to możliwe i spotkamy się tu na kolejnym wydarzeniu – dodał Jerzy Mazur, wskazując na zasłonięty obelisk.
Prezydent Roman Szełemej cieszył się również z tego, że inicjatywa Jerzego Mazura, otworzy Wałbrzych na świat.
- Dobrze, że są ludzie z pasją. Cieszy nas to, że w naszym mieście powstają takie projekty. Cieszy nas to, że dzięki nim Wałbrzych otwiera się na świat. Zarówno muzeum, osoba pana Jerzego Mazura oraz pomnik, będą miejscem, które z miłą chęcią odwiedzą sympatycy motosportu. Już dziś wielu z nich Wałbrzych kojarzy właśnie z tego miejsca. Teraz dodatkowo poza ulicą będzie tu jeszcze pomnik – cieszy się Roman Szełemej.
Obelisk zostanie odsłonięty w niedalekiej przyszłości.
- Kiedyś powiedziano mi, że piłka nożna w Brazylii jest jak religia. Okazuje się, że sam sport w tym kraju jest religią – dodaje prezydent.
- Czekamy na informację, kiedy brazylijska delegacja będzie mogła do nas przyjechać. Wszystko uzależnione będzie od sytuacji pandemicznej na świecie - dodaje Jerzy Mazur.