1 lipca 2013 roku w godzinach wieczornych oskarżony będąc pod wpływem alkoholu udał się do sklepu sieci „Żabka” w centrum Wałbrzycha. Wszedł do sklepu z założoną na głowę kominiarką i trzymając w ręku nóż. Mężczyzna zażądał od sprzedawczyni wydania pieniędzy z kasy, jednocześnie próbował chwycić kobietę za rękę. Pokrzywdzona w odruchu obronnym ściągnęła napastnikowi kominiarkę z głowy. To spłoszyło Daniela M., który uciekł ze sklepu.
Po nieudanym napadzie oskarżony skierował się na ul. Ludową w pobliże miejsca pracy swojej byłej dziewczyny, która rozstała się z nim dwa tygodnie wcześniej. Po godzinie 22.00, kiedy pokrzywdzona opuściła zakład pracy, oskarżony podbiegł do niej i nożem zadał jej dwa ciosy. Podczas zadawania drugiego ciosu ostrze noża odłamało się od rękojeści. Zdarzenie to widział czekający na pokrzywdzoną jej znajomy, który natychmiast zareagował. Oskarżony zbiegł z miejsca zdarzenia. Pokrzywdzona wraz ze znajomym udali się samochodem do pobliskiej Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu. Do pokrzywdzonej wezwano pogotowie ratunkowe. Jeszcze w trakcie pobytu kobiety w Komendzie na jej telefon komórkowy zadzwonił Daniel M. grożąc jej pozbawieniem życia.
Oskarżony został zatrzymany przez policję 3 lipca. Znaleziono przy nim blisko 2 gramy amfetaminy. Tego samego dnia prokurator ogłosił mu zarzuty i skierował wniosek do miejscowego sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania, który został uwzględniony przez sąd.
W toku śledztwa ustalono dodatkowo, że Daniel M. w czasie zamieszkiwania z pokrzywdzoną znęcał się nad nią fizycznie i psychicznie przez okres blisko półtora roku. Zachowanie to także zostało objęte aktem oskarżenia.
Daniel M. był w przeszłości wielokrotnie karany sądownie na kary pozbawienia wolności, w tym za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu. Prokurator przyjął, że zarzuconych mu czynów dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa.
Oskarżony nie przyznał się do zarzuconych mu przestępstw. Wyjaśnił, że byłej dziewczyny nie chciał zabić, a chciał ją oszpecić.
Oskarżonemu za zarzucone przestępstwa, z uwagi na usiłowanie popełnienia zbrodni zabójstwa, grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Sprawa będzie rozpoznana przez Sąd Okręgowy w Świdnicy.