Informacja, która pojawiła się na profilu klubowym, wywołała sporo kontrowersji i komentarzy. Kibice w emocjach wyrażali to, co czują. Ich zdaniem miasto powinno wspomóc Górnika w grze na poziomie IV ligi.
Prezes klubu Marceli Wiśniewski wydał oświadczenie, w którym zapowiedział rezygnację z kierowania klubem. Oświadczenie przekazał do Tygodnika DB 2010 i czytamy w nim m.in., że "Przykro mi to pisać, ale wydarzenia paru ostatnich dni wywołały niepotrzebny niepokój i zamieszanie wśród zawodników, kibiców i zwolenników Klubu Piłkarskiego Górnik Boguszów Gorce. Oświadczenie, które zostało zamieszczone bez mojej wiedzy i pod moją nieobecność na profilu społecznościowym klubu, jak też opublikowane na stronie wałbrzyszek.com zawiera, nieprecyzyjne informacje i manipuluje opinią publiczną" - pisze prezes. i kontynuuje "Oświadczam, że – po naszym awansie do IV ligi- to ja, jako prezes KP Górnik Boguszów Gorce, prowadziłem rozmowy z władzami miasta w kwestii możliwości wsparcia klubu przez gminę. Burmistrz już na pierwszym spotkaniu zaoferował pomoc zarówno w przygotowaniu stadionu do sezonu, jak i finansowe wsparcie klubu w IV lidze. Jednak musi to nastąpić zgodnie z przepisami prawa. I takie kroki zostały podjęte. Wszyscy musimy mieć jasność, że nie da się tego zrobić z dnia na dzień. Wiem, że na ukończeniu jest już projekt uchwały określającej warunki i tryb finansowania sportu, co umożliwi gminnym klubom sportowym, także Górnikowi Gorce ubieganie się o kolejną dotację, tym razem dla piłkarskich seniorów. Przypomnę, że od wielu lat Gmina Boguszów-Gorce aktywnie wspiera nasz klub, przekazując corocznie dotację w kwocie ok. 36- 40 tys. zł na szkolenie z zakresu piłki nożnej dla dzieci i młodzieży. Poza tym nieodpłatnie użycza stadion, halę sportową (w tym: media, szatnie, natryski), więc nieprawdą jest, że klub tylko sam się finansuje, a gmina go nie wspiera!
W tej chwili jestem poza miastem. Po powrocie nie pozostanie mi nic innego, jak złożyć rezygnację z funkcji prezesa zarządu KP Górnik Boguszów-Gorce, choć zrobię to z bólem serca, ponieważ poświęciłem temu klubowi wiele czasu osobistego, rodzinnego, zaangażowania i zdrowia. Na tę chwilę mam poczucie, że próbuje się zaszkodzić naszemu klubowi oraz zdyskredytować moje działania na rzecz klubu i stawia się mnie w negatywnym świetle przed zawodnikami, kibicami i mieszkańcami Boguszowa Gorc" – napisał Marceli Wiśniewski.