Górnicy na samym poczatku meczu prezentowali się bardzo dobrze. Grali szybko w ataku, a co najważniejsze skutecznie. Gorzej radzili sobie gospodarze, których postawa wałbrzyszan wyraźnie zaskoczyła. W drugiej kwarcie biało-niebiescy zaczęli słabnąć, a gracze AZS-u uwierzyli, że ten mecz można wygrać.
Na początku trzeciej odsłony Górnicy wciąż jeszcze prowadzili 5 punktami, ale to był koniec dobrej gry naszej ekipy w tym meczu. Przez 7 kolejnych minut wałbrzyszanie nie oddali żadnego celnego rzutu i na ostatnią kwartę schodzili z 9 punktami straty. W ostatnich 10 minutach Politechnika kontrolowała przebieg meczu i ostatecznie wygrała 67:57.
Górnicy mogli tego meczu nie przegrać, gdyby... Statystyki mówią wszystko. Z 25 oddanych rzutów zza linii 6 metrów 25 centymetrów jedynie Marcin Sterenga zdobył dwukrotnie punkty dla naszej ekipy. To trochę za mało.
Politechnika: Popiołek 15, Jankowski 15, Exner 9, Kret 8, Nowakowski 7, Sulima 6 (11 zb.), Michalak 3, Jagoda 2, Szymański 2, Jaremkiewicz 0, Ponitka 0.
Górnik: Sterenga 19 (2x3, 11 zb.), Józefowicz 11, Bierwagen 9, Prus 8 (10 zb.), Jakóbczyk 5, Buczyniak 3, Ratajczak 2, Pieloch 0, Matczak 0, Stochmiałek 0, Grzywa 0.
I kolejka
AZS Katowice - Prokom II Gdynia 76:73
Spójnia Stargard Szczeciński - Żubry Białystok 101:65
Zastal Zielona Góra - Znicz Basket Pruszków 59:75
ŁKS Łódź - Sudety Jelenia Góra 74:86
MKS Dąbrowa Górnicza - MOSiR Krosno 50:44
Politechnika Warszawska - Górnik Wałbrzych 67:57
Siarka Tarnobrzeg - Big Star Tychy 87:85
Start Lublin - Sokół Łańcut 69:76
