Podczas patrolu wałbrzyskiej dzielnicy Gaj, funkcjonariusze zostali poproszeni o pomoc w przewiezieniu psa, który w wyniku nieszczęśliwego wypadku uszkodził sobie tylną łapę.
Funkcjonariusze prewencji podczas patrolu rejonu służbowego napotkali roztrzęsionych i zdenerwowanych mieszkańców Wałbrzycha, których pupil podczas spaceru w kompleksie leśnym rozciął sobie tylną łapkę. Pies mocno krwawił, a z rany na zewnątrz wystawała kość oraz uszkodzone ścięgno.
Policjanci wiedzieli, że decyzja może być tylko jedna. Trzeba jak najszybciej zawieźć pupila do lecznicy dla zwierząt, tak aby pies się nie wykrwawił. Z założoną na łapie opaską uciskową mundurowi wraz z właścicielem zwierzęcia udali się do weterynarza, gdzie psu została udzielona specjalistyczna pomoc.