Młodzicy zmierzyli się z Gimbasketem Wrocław. Spotkanie miało jednostronny przebieg. Wałbrzyszanie zwyciężyli aż 194-23. Ten wynik świadczy o różnicy, jaka dzieli oba zespoły.
Górnik : Kołaczyński 33, Szymanowski 30, Krzymiński 25, Szmidt 22, Zieliński 21, Jarosiński 20, Krzepina 16, Kłyż 9, Durski 6, Kowalski 6, Sadera 4, Sumiński 2.
W spotkaniu juniorów Górnika i Gimbasketu od początku meczu trwała zażarta walka. Pierwsza kwarta wyraźnie należała do przyjezdnych, którzy szczególnie świetnie prezentowali się w defensywie. Inna sprawa, że nasi grali w tym okresie na słabej skuteczności. W drugich 10 minutach wałbrzyszanie systematycznie, z mozołem odrabiali straty i do przerwy przegrywali tylko 26-34. W trzeciej kwarcie nadal oglądaliśmy zacięte spotkanie. Górnicy grali bardzo ambitnie i z każdą minutą zmniejszali dystans do przeciwnika. Przed ostatnimi 10 minutami gry, Górnik przegrywał 44-48. Końcówka należała do wałbrzyszan, którzy pokazali, że stać ich na walkę do upadłego i nawet słaba pierwsza kwarta nie zniechęciła ich do podjęcia rękawicy i ostatecznie gospodarze zwyciężyli 67-64.
Górnik: Wieczorek 20, Pawlikowski 14, Murzacz 8, Lewandowski 7, Łozowicki 6, Grabka 5, Dudka 4, Pabisiak 2, Maryniak 1.