Zawody polegają na pokonaniu trasy, na której ustawione są przeszkody. Zawodnik może dotknąć ich jedynie oponą. Gdy inna część roweru dotknie przeszkody naliczane są punkty karne. Organizatorzy przygotowali dla zawodników z całego kontynentu, aż sześć zupełnie różnych sekcji z przeszkodami, które musieli pokonywać.
Pierwsza z nich to drewniane szpule ułożone pod różnymi kątami, druga to przeszkody z drewna i opony, trzecia to przeszkody z betonu, a czwarta: wielkie konary drzew. W piątej sekcji zawodnicy musieli pokonywać kamienne przeszkody, a w szóstej znów zmagali się z konarami drzew, które tym razem znajdowały się w korycie rzeki.
W trialu rowerowym można używać dwóch typów rowerów, które różnią się budową i przede wszystkim rozmiarem kół, stąd podział na kategorie 20 cali i 26 cali. Rowery trialowe muszą być lekkie, mieć znakomite hamulce i być bardzo wytrzymałe, bowiem zawodnicy często zeskakują z wysokości kilku metrów. Co ciekawe, rowery te nie posiadają w ogóle siodełek, aby ułatwiać wskakiwanie na przeszkody i balans ciała. W trialu rowerowym najważniejsze jest perfekcyjne opanowanie roweru oraz znakomita równowaga.
Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji z konkurencji finałowych w kategorii "Elita 26".