Powoli dobiega końca 10–letnia współpraca Śląskiego Konsorcjum Autobusowego z Gminą Wałbrzych dotycząca organizacji komunikacji miejskiej na terenie miasta.
Przed 10 laty ta umowa została zawarta i prezydent Roman Szełemej nie kryje, że Gmina Wałbrzych jest bardzo zadowolona z tych lat współpracy, bowiem należy przypomnieć, że połowa autobusów została wówczas zakupiona dzięki środkom pozyskanym przez samą Gminę Wałbrzych, ale drugą połowę taboru zapewniło ŚKA.
- Przewoźnik zapewnia nam kierowców, zapewnia harmonogram przewozów i przestrzeganie regulaminu - mówi prezydent. - W nowym przetargu określimy jeszcze wyższe kryteria, na jeszcze wyższym standardzie. Zależy nam na autobusach wodorowych, a więc zeroemisyjnych i chcemy na ten cel pozyskać środki z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska.
Dla przewoźników, nie tylko w Wałbrzychu, obecnie sporym problemem jest znalezienie kierowców. Akurat w wałbrzyskiej komunikacji miejskiej wakatów zbyt wielu nie ma, ale w tym wypadku to głównie zasługa przewoźnika, który potrafi znaleźć osoby chcące podjąć się tej odpowiedzialnej pracy. W niektórych miastach ta sytuacja wygląda znacznie gorzej, bowiem braki kierowców prowadzą do tego, że część autobusów nie wyjeżdża na trasę.