30 maja około godz. 13.00 funkcjonariusz z Komisariatu I Policji w Wałbrzychu będąc w czasie wolnym od służby przebywał w swoim mieszkaniu. Gdy usłyszał podejrzany szmer w przedpokoju poszedł sprawdzić co się dzieje. Bardzo zdziwił się na widok kobiety, która stojąc przy drzwiach wejściowych niezdarnie próbowała wyjaśnić, co robi w jego mieszkaniu. Policjant poznał kobietę. Była to 31-letnia mieszkanka Świebodzic kilkukrotnie zatrzymywana za kradzieże mieszkaniowe. Wezwany na miejsce patrol przewiózł zatrzymaną do komisariatu. Tam okazało się, że kobieta parę dni wcześniej metodą na tzw. klamkę okradła inne mieszkanie na tej samej ulicy. Wtedy jej łupem padł portfel z zawartością pieniędzy i dokumentów. 31-latka usłyszała już zarzut kradzieży. O jej dalszym losie zadecyduje sąd. Z uwagi na to, że działała w warunkach powrotu do przestępstwa grozi jej kara do 7,5 lat pozbawienia wolności.