Wałbrzych: Małoletni przestępcy znów w akcji

Policjanci najpierw zatrzymali trzech chłopców w wieku 11-13 lat. Ta trójka jest podejrzewana o dokonanie kilkunastu rozbojów na terenie Wałbrzycha. Chłopcy napadali na bezbronne osoby, a następnie kradli im wszelkie wartościowe rzeczy oraz pieniądze. W czasie tych napadów nieletni posługiwali się niebezpiecznymi narzędziami. Napadając byli brutalni i nie mieli żadnych skrupułów. Najczęściej ich ofiarami były kobiety. Z informacji zebranych przez funkcjonariuszy wynika, że młodociani bandyci dokonali kilkunastu takich napadów. Co więcej okazało się, że najmłodszy członek tej grupy, a mianowicie 11-letni chłopiec działał również w innej grupie przestępczej.

Zdaniem policjantów, 11-latek jest zdemoralizowany. W trakcie przesłuchania nie wykazywał żadnych wyrzutów sumienia, a o swoich przestępczych dokonaniach mówił z dumą. Opowiadał policjantom m.in. o terrorystycznych zapędach.

W tym samym czasie do śledztwa włączyli się kolejni policjanci i w jednym z wałbrzyskich mieszkań zatrzymali kolejną grupę nastolatków uwikłanych w napady. Wśród zatrzymanych było dwóch 17-latków. Jak tłumaczyli obaj chłopcy, do napadów zmusiła ich zła sytuacja finansowa.

Obaj 17-latkowie odpowiedzą za popełnione przestępstwa jak dorośli mężczyźni. Oznacza to dla nich spore kłopoty, bowiem polski wymiar sprawiedliwości za rozboje przewiduje nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Pozostali bandyci staną przed obliczem sądu dla nieletnich. Policjanci wciąż prowadzą dochodzenie i próbują ustalić wszystkich, którzy zostali poszkodowani w wyniku przestępczej działalności młodocianych grup.