Liskom tak bardzo spodobało się to miejsce, że zaczęły pojawiać się również w dzień. Ich obecność niestety była dość uciążliwa dla turystów. Nieustraszone zwierzęta podkradały zwiedzającym kanapki. Potrafiły zabierać dzieciom z rąk lody czy tosty. No i oczywiście nie odstępowały osób tam przebywających, by zdobyć coś dobrego do jedzenia. Informacje o takim niestosownym zachowaniu lisiej rodzinki dotarły do strażników miejskich z Eko Patrolu. Rozstawili oni na terenie Starej Kopalni klatki do odłowu zwierząt. Wszystkie cztery liski zostały odłowione i przewiezione na tereny leśne. Zwierzęta zostały przetransportowane w bezpieczne miejsce nie tylko ze względu na ich uciążliwość w stosunku do osób zwiedzających, ale również dla zapewnienia im bezpiecznego bytu w ich naturalnym środowisku.