Na wtorek, 20 września, w Sądzie Rejonowym w Wałbrzychu, wyznaczona została rozprawa przeciwko Grażynie i Zbigniewowi Durkalcom o to, że uniemożliwili eksmisję osiemdziesięcioletniej Janiny Żmijewskiej.
Przed budynkiem sądu usłyszeliśmy wiele gorzkich słów:
„Polskie prawo odwołuje się do wzorcowych postaw, które podkreślają szacunek wobec innych, zrozumienie dla potrzebujących i współdziałanie dla całego dobra społeczeństwa.
Ustawodawca wielokrotnie odwołuję się do zasadach współżycia społecznego, sprawiedliwości, słuszności, dobrych obyczajów, oczekiwanych postawa, dobrej wiary i wychowawczej roli prawa.
W sprawie pani Janiny i państwa Durkalec mamy brutalność wobec osoby starszej, chorej i potrzebującej pomocy.
Joanna Żmijewska – 80 letnia inwalidka I grupy, niepełnosprawna, poruszająca się przy pomocy balkonika, wymagająca opieki osoby drugiej w 2009 r. dostała zaoczny wyrok eksmisji po otrzymaniu dwóch awizo i bez prawa do lokalu zastępczego.
Czy taka osoba ma szansę wygrać z potężną machiną administracyjną?
Należy zadać pytanie czy dokonano wszelkich procedur chcąc wyeksmitować ciężko chorą osobę z I grupą inwalidzką bez udziału lekarza przynosząc tylko łom, jak zeznali świadkowie? Czy komornik działał zgodnie z prawem?
Stałaby się ogromna krzywda gdyby nie wrażliwość Państwa Durkalec, którzy stanęli w Jej obronie i zapobiegli wyrzuceniu Jej na bruk.
W odpowiedzi na to, jak pisze Pani Joanna Żmijewska do Sądu Rejonowego, policjanci nakłaniali Ją i Jej wnuka do złożenia fałszywych zeznań, że Państwo Durkalec fałszowali na dokumentach podpisy. Dodatkowo zostali oskarżeni o czynną napaść na komornika, czemu przeczą słowa wielu świadków zeznających dzisiaj w Sądzie.
Przypadków dziwnych eksmisji na terenie WTBS-u było więcej. Jednym z nich jest Pan Bogdan Walczak.
Wyrażam głębokie przekonanie i ufność w to, że Sąd, zgodnie z obowiązkiem kierowania się w ocenie również sumieniem, wyda wyrok, który nie pozwoli skrzywdzić ludzi niosących innym pomoc i ukarać za walkę o obronę życia i godności pani Janiny”.
Pozostaje liczyć na sprawiedliwy wyrok sądu.