Niestety, jak to zwykle bywa planowany remont skrzyżowania rozpocznie się później niż planowano. – Prace nie mogły rozpocząć się ze względu na wydłużające się procedury formalne – tłumaczą władze Świdnicy. Dlatego nie 20 czerwca, a dopiero dziewięć dni później pojawią się wykonawcy inwestycji.
Dziś kierowcy, którzy chcą włączyć się do ruchu w rejonie skrzyżowania ulicy Głowackiego i Wałbrzyskiej, muszą wykazać się nie lada cierpliwością. Zwłaszcza, kiedy próbują to zrobić w godzinach szczytu. Teraz na świdnickim skrzyżowaniu w korku można stać nawet kilkanaście minut. – Skrzyżowanie zostanie przebudowane, dzięki czemu powstanie dodatkowy pas do skrętu w prawo i w lewo, który ułatwi kierowcom włączanie się w ulicę Wałbrzyską. Dla pieszych ustawiona zostanie specjalna wysepka – zapowiada Maciej Gleba, dyrektor Departamentu Komunikacji Urzędu Miejskiego w Świdnicy.
Przebudowa będzie kosztowała 570 tysięcy złotych. 250 tysięcy na ten cel przeznaczy Urząd Marszałkowski, a pozostała część zostanie sfinansowana ze środków budżetowych miasta. Remont potrwa do września. Do tego czasu kierowcy i piesi muszą się liczyć z utrudnieniami.