W ręce dzielnicowych drugiego komisariatu w sobotę po południu wpadł 49-latek. W trakcie interwencji pracownicy ochrony placówki handlowej położonej w centrum naszego miasta przekazali funkcjonariuszom informacje, że mężczyzna tego samego dnia już po raz drugi odwiedził ich sklep i dokonał kradzieży artykułów spożywczych oraz alkoholu. W tym drugim przypadku pomimo rejestrujących wszystko kamer podejrzany otworzył nawet śledzie i wódkę, które zaczął konsumować. Prowadzący dalsze czynności z zatrzymanym policjanci kryminalni tej jednostki ustalili dodatkowo, że 49-latek w ciągu ostatnich dwóch miesiącach ponad dwudziestokrotnie wchodził do wałbrzyskich sklepów, brał z półek sklepowych różnego rodzaju produkty, nie płacąc za nie. Jako że zachowanie mężczyzny nosiło znamiona kradzieży szczególnie zuchwałej, w poniedziałek prokurator zastosował w stosunku do podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Za popełnione czyny grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 8.
W niedzielę przed godziną 10:00, tym razem dzielnicowi z „jedynki” udali się na interwencję na ul. Daszyńskiego w Wałbrzychu, gdzie według zgłoszenia kilku mężczyzn miało zakłócać porządek publiczny. W trakcie podjętych czynności mundurowi ustalili, że jedna z legitymowanych osób jest poszukiwana celem osadzenia na najbliższe trzy miesiące w zakładzie karnym za kradzieże sklepowe, których dokonała w poprzednim roku. Prowadzący dalsze postępowanie z zatrzymanym 26-latkiem policjanci kryminalni pierwszego komisariatu postawili mężczyźnie kolejne zarzuty związane z tym samym zagadnieniem. Podejrzany w tylko w ciągu ostatnich sześciu miesięcy wielokrotnie odwiedzał sklepy w dzielnicy Piaskowa Góra i Podzamcze, skąd z półek sklepowych znikały różnego rodzaju kawy oraz chemia przemysłowa, a straty oszacowane zostały na łączną kwotę ponad 1500 złotych. Jako że mieszkaniec Szczawna-Zdroju działał w warunkach recydywy, może teraz dodatkowo spędzić za kratami więzienia 7,5 roku. Po czynnościach 26-latek został przewieziony do Aresztu Śledczego w Świdnicy.