Oto tylko kilka wpisów na profilach społecznościowych mieszkańców Wałbrzycha.
"Panie prezydencie doktorze, proszę czasem wyjrzeć na zewnątrz. Dzisiaj w tym zimnie czas oczekiwania wynosił ponad 2 godziny. Niektórzy nie byli przygotowani na takie warunki - ziąb albo tłok w poczekalni. Serio potrzebne te rekordy? Może lepiej mniej, ale bez narażania ludzi. To nie pierwsza taka sytuacja".
"Szczepiłam się ostatnio i niestety potwierdzam czekało się 3 godziny w tłumie ludzi.. organizacyjnie to nie wygląda tak super jak się mówi...."
"Wczoraj dzwoniłam rejestrować tatę przed 15 i dostał termin na wczoraj na 16.40!!!! Od razu się dodzwoniłam na 989, zero problemu. Ale fakt...tato ponad 2 godziny czekał w tłumie.....częściowo w aucie, bo zimno było....a ile schorowanych staruszków tam musiało marznąć".