Wody z Ptasiej Kopy zalewały piwnice budynku i ulicę Legnicką. Okazało się, że powodem był niedrożny kanał wybudowany w latach czterdziestych.
Anatol Szpur razem z Ryszardem Paryłą z Rady Wspólnoty Samorządowej Stary Zdrój odnaleźli kanał. Był przykryty pod warstwą ziemi i kompletnie niewidoczny. Zlewnia była cała zamulona. Wszystko trzeba było zabezpieczyć.
- Zwróciłem się do Zarządu Dróg, Komunikacji i Utrzymania Miasta w Wałbrzychu i Prezydenta Wałbrzycha o pomoc w udrożnieniu kanału. Z powodu niekorzystnych warunków atmosferycznych prace trwały kilka tygodni. Kanał został również zabezpieczony. Przez cały czas pilotowałem sprawę, mam nadzieję, że piwnice nie będą już zalewane - mówi Anatol Szpur.