W wieku 69 lat zmarł nagle Johny Radyjko, którego kojarzy zapewne bardzo wielu wałbrzyszan i mieszkańców powiatu.
69-latka odnaleziono wczoraj w jego mieszkaniu przy ulicy Świdnickiej. Zaniepokojeni sąsiedzi powiadomili policję o tym, że od kilku dni Johny Radyjko nie opuszczał swojego lokalu. Okazało się, że mężczyzna prawdopodobnie od kilku dni już nie żył. Strażacy dostali się do mieszkania wałbrzyszanina, gdzie znaleźli jego zwłoki. Na miejscu pojawili się przedstawiciele Prokuratury oraz lekarz. Na razie jeszcze nie wiadomo, co było przyczyną śmierci Johnego Radyjko.
Johny Radyjko to niezwykle barwna postać. Przez wiele lat można było go spotkać w rynku i jego bezpośrednim sąsiedztwie. Mężczyzna mieszkał w Śródmieściu do 2016 roku, kiedy jego mieszkanie doszczętnie spłonęło. Wtedy znalazł swój kąt w mieszkaniu socjalnym przy ulicy Świdnickiej.
