W potyczce pierwszej rundy rozgrywek zdecydowanie górą były wrocławianki wygrywając gładko 3:0. Jedynie w drugim secie Magdalena Zdebska i jej koleżanki zdołały nawiązać walkę ulegając ostatecznie nieznacznie bo tylko 22:25. Pełną pulę zgarnęły jednak Wrocławianki. Jak będzie tym razem?
W minioną niedzielę w ogólnopolskim turnieju Kinder+Sport młodziutkie „kinderki” Chełmca w składzie: Roksana Popiel,Ola Machura oraz Oliwia Jagodzińska pod wodzą trenera Mieczysława Strameckiego zmierzyły się w jednym ze spotkań grupowych i pokonały rówieśniczki z AZS AWF. Młodzież ze stolicy Dolnego Śląska dostała nauczkę, teraz czas na seniorki, które z pewnością grając w końcówce sezonu coraz lepiej (ostanie dwa pojedynki to wygrana z Sobieskim Oława oraz nieznaczna porażka z Victorią na wyjeździe 2:3), to z pewnością napawa optymizmem przed konfrontacją z aktualnym liderem, który przed tygodniem uległ wspomnianym Oławiankom.
- W miniony weekend nie rozgrywaliśmy meczu,gdyż rozegraliśmy spotkanie z Miliczem awansem. Mogłem obserwować mecz ligowy rywalek. Drużyna ta jest niezwykle doświadczona,to nie są studentki jak wskazuje nazwa , niektóre z nich grały w przeszłości w II lidze.Dlatego nawet grając na 1000 procent od pierwszej do ostatniej piłki nie możemy być pewni czy zdołamy nawiązać wyrównaną walkę nie mówiąc o zwycięstwie.Jednak jestem pewien,że zawodniczki zostawią serce na parkiecie zaś wspaniali kibicetradycyjnie już pojawią się w komplecie w hali przy ulicy Wysockiego i będą przysłowiowym 7 zawodnikiem. Zakończyć sezon przed naszymi kibicami dobrym akcentem byłoby niezłą prognozą przed ostatnim meczem za tydzień z AZS UP we Wrocławiu” – powiedział Jacek Kurzawiński, szkoleniowiec pierwszego zespołu.