Tempo od początku spotkania dyktowali gospodarze. „Trójką” rozpoczął Myślak i wałbrzyszanie po trzech minutach prowadzili 7:0. Gości ocknęli się dopiero pod koniec czwartej minuty, kiedy to trzypunktową akcję wykończył Radziszewski. Do końca pierwszej części meczu obie ekipy grały już kosz za kosz i po 10 minutach na tablicy widniał wynik 25:18 dla Górnika Nowe Miasto.
W drugiej kwarcie osłabione kadrowo rezerwy Sudetów Jelenia Góra nie były w stanie przeciwstawić się rewelacyjnie grającym gospodarzom. Trzy celne rzuty zza linii 6 metrów 25 centymetrów Kołodzieja oraz Łabiaka pozwoliły podopiecznym Ewy Smaglińskiej odskoczyć na 15 oczek. Do końca tej kwarty nic już się nie zmieniło i ostatecznie na długa przerwę ekipa Dark Doga schodziła wygrywając 56:37.
Po zmianie stron zmęczeni już gracze z Jeleniej Góry zaczęli grać bardzo słabo w ataku, jak i obronie. W trzeciej kwarcie wałbrzyszanie odskoczyli na 32 punkty, ale to co działo się w ostatniej odsłonie było już tylko parodią koszykówki. Zawodnicy Górnika Nowe Miasto robili, co chcieli pod obiema tablicami. Dodać należy, że ekipa gości nie potrafiła wymienić między sobą kilku podań. Między 32, a 39 minutą jeleniogórzanie nie zdobyli, ani jednego punktu i gdyby nie celny rzut z półdystansu Kubusa, nie zdobyliby ich do końca spotkania. Wynik nie mógł być inny. Wałbrzyszanie wygrali 102:57.
Górnik Nowe Miasto Wałbrzych - Sudety II Jelenia Góra 102:57 (26:18, 30:19, 26:13, 20:7)
Górnik NM: Kołodziej 23, Łabiak 20, Sujka 18, Bujnowski 17, , Myślak 7, Adranowicz 5, Kaliński 4, Borzemski 3, Gruszczyński 3, Dworak 2
Sudety II: Kozak 18, Chrustowski 9, Kubus 9, Radziszewski 8, Hajbowicz 7, Popkowski 4, Horegald 2
XI kolejka:
Górnik N.M. Wałbrzych - Sudety II Jelenia Góra 102:57
Polkąty Maximus Kąty Wrocławskie - Tytan Jawor 54:67
UKS Olimpia Węgliniec - WSTK Wschowa-Sława 76:86
Chrobry Głogów - TOP Bolesławiec
Gimbasket Wrocław - GKK Gorzów Wlkp.
