Przed spotkaniem oba zespoły w ligowej tabeli dzielił jeden punkt, co mogło zapowiadać wyrównane starcie. Stało się jednak inaczej. Goście z Częstochowy od samego początku meczu sprawiali wałbrzyskim siatkarzom wiele kłopotów swoją zagrywką. Odrzuceni od siatki wałbrzyszanie pozwolili złapać się blokiem, później skuteczną kontrę wyprowadził AZS Częstochowa, a kolejny punkt zagrywką dołożył Krzysiek i zrobiło się 5:9. Od tego momentu gra przez dłuższy czas toczyła się punkt za punkt. Pod koniec seta nasi siatkarze zbliżyli się na dwa oczka (17:19), a w samej końcówce udało im się doprowadzić do remisu 23:23. Niestety kolejne dwa punkty zdobył zespół prowadzony przez Krzysztofa Stelmacha i pierwszy set pomimo ambitnej pogoni zakończył wynikiem 25:23 dla AZS Częstochowa.
Jeśli publiczność zgromadzona na trybunach miała nadzieję, że niezły fragment w końcówce pierwszego seta pozwoli na złapanie wiatru w żagle przez AQUA Zdrój, to początek drugiej partii szybko zgasił te nadzieje. Goście ponownie odrzucili naszą drużynę od siatki i momentalnie zrobiło się 1:6. Cztero-pięciopunktowa przewaga utrzymywała się praktycznie przez cały set (6:11, 11:16, 17:21), a na jego zakończenie siatkarze z Częstochowy powiększyli ją o jeszcze jedno oczko i wygrali 25:19.
Inną historię miał trzeci set. Od początku obie drużyny szły łeb w łeb. Pierwszy na dwupunktową przewagę wyszedł AQUA Zdrój (9:7 i 11:9), ale wtedy ponownie goście uruchomili swoją broń, czyli zagrywkę i po chwili zrobiło się 11:13. W kolejnych dwóch akcjach lepszy okazał się zespół z Wałbrzycha i znowu mieliśmy remis. Taki stan utrzymywał się do wyniku 16:16. Zepsuta zagrywka, blok i as serwisowy częstochowian sprawiły, że znowu trzeba było odrabiać straty (16:19). Wałbrzyscy siatkarze dzielnie walczyli, przy wyniku 20:21 mogli nawet doprowadzić do wyrównania, ale u rywali zafunkcjonował blok i punktowa zagrywka i ponownie różnica wynosiła trzy punkty (20:23). Trochę nerwów zafundowali Krzysztofowi Stelmachowi jego podopieczni w samej końcówce, wykorzystując dopiero trzecią piłkę meczową i ostatecznie wygrywając trzeciego seta 25:23 i cały mecz 3-0.
Nagrodą najlepszego zawodnika spotkania został wyróżniony siatkarz AZS-u Częstochowa Sławomir Stolc.
AQUA Zdrój Wałbrzych - AZS Częstochowa 0-3 (23:25, 19:25, 23:25)
AQUA Zdrój: Woźnica, Dzikowicz, Zieliński, Goss, Orobko, Lipiński, Szydłowski (Libero) oraz Buczek, Hudzik.