Sobota, 23 listopada
Imieniny: Adeli, Klementyny
Czytających: 5004
Zalogowanych: 2
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Gdynia: I liga: Horror w Gdyni. Górnik przegrywa po dogrywce

Środa, 9 grudnia 2009, 17:14
Aktualizacja: 21:38
Autor: ft
Gdynia: I liga: Horror w Gdyni. Górnik przegrywa po dogrywce
Fot. mswiezy
Koszykarski Górnik Wałbrzych przegrał na wyjeździe z Prokomem II Gdynia 114:118. O zwycięstwie gospodarzy zadecydowała dogrywka, a dokładnie jej ostatnia minuta.

Początek meczu należał do biało-niebieskich. W 7 minucie wałbrzyszanie prowadzili 14:8. Niestety chwilę później było już tylko 20:19 dla naszych. Grę na swoje barki wziął w tym momencie Marcin Sterenga. Po jego celnym rzucie za dwa punkty górnicy ponownie zaczęli odskakiwać swoim rywalom i ostatecznie pierwszą część meczu wygrali 30:24.

W drugiej odsłonie, do stanu 42:37 dla górników, obie ekipy grały kosz za kosz. Później dwa razy z rzędu Kobus trafił z półdystansu i gdynianie zmniejszyli stratę do dwóch oczek. W 17 minucie Prokom wyszedł na prowadzenie 48:44, a chwilę później, po świetnej grze Storożyńskiego i jego 5 punktach z rzędu, wygrywał nawet 54:46. Po celnym rzucie za trzy Jakóbczyka podopiecznym Arkadiusza Chlebdy udało się odrobić kilka punktów i na przerwę wałbrzyszanie schodzili przegrywając 51:56.

W trzeciej kwarcie biało-niebiescy przegrywali jeszcze wyżej, ale po celnych rzutach Grzywy i Sterengi wrócili do gry. W 27 minucie było 75:68 dla gospodarzy. Niestety po celnym rzucie wolnym Kobusa, a chwilę później punktach z gry tego zawodnika, Prokom prowadził 83:72.

W czwartej partii wałbrzyszanie po ładnej akcji Pielocha, na 3 minuty przed końcem meczu, zmniejszyli straty do 4 oczek. 120 sekund później Sterenga trafił dwa rzuty wolne, a w następnej akcji Matczak zebrał piłkę w obronie. Do ostatniej syreny pozostawało 20 sekund, kiedy Sterenga zdobył kolejne dwa oczka i doprowadził do remisu 100:100. Gospodarze mieli jeszcze do przygotowania jedną akcję, ale Storożyński nie trafił z dogodniej pozycji i czekała nas dogrywka, a w niej festiwal rzutów za trzy punkty.

Najpierw trafił Matczak i górnicy wygrywali jednym punktem. Następnie dla Prokomu trójkę rzucił Sikora. Chwilę później jednak Jakóbczyk wyprowadził ponownie Górników na prowadzenie. Na 42 sekundy przed końcem biało-niebiescy wygrywali 111:110, ale po celnych rzutach Krauzego i Wojdyra oraz w międzyczasie stracie Sterengi, gdynianie zdobyli 4 punkty z rzędu i prowadzenia nie oddali do końca meczu, ostatecznie ogrywając biało-niebieskich 118:114.

Fenomenalnie podczas tej potyczki zaprezentował się Jakóbczyk, który rzucił 44 punkty, w tym 8-krotnie trafił zza linii 6 metrów 25 centymetrów.

Prokom II Gdynia - Górnik Wałbrzych 118:114 (22:30, 30:18, 27:21, 17:28, d.18:14)
Prokom II: Storożyński 34 (4x3), Kobus 19, Wojdyr 18 (1x3), Sikora 15 (1x3), Krauze 13 (1x3), Śmigielski 7, Bach 6, Krajniewski 4, Maryniewski 2
Górnik: Jakóbczyk 44 (8x3), Sterenga 28 (1x3), Grzywa 16, Matczak 14 (1x3), Józefowicz 5 (1x3), Pieloch 5 (1x3), Ratajczak 2, Stochmiałek 0

Zaległe mecze
Politechnika Warszawska - Spójnia Stargard Szczeciński 79:81
Prokom II Gdynia - Górnik Wałbrzych 118:114
Zastal Zielona Góra - Sokół Łańcut 81:73

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group