W lipcu jako inicjatywa oddolna został powołany ruch obywatelski. Obecnie jest to grupa kilkunastu znajomych mocno zainteresowanych dalszymi losami miasta.
- Chcemy poruszać inicjatywy obywatelskie, bo mieszkańcy Wałbrzycha są mocno znudzeni tym, co w mieście się dzieje – mówi Mateusz Rambacher, jeden z założycieli grupy „Obywatelski Wałbrzych”. – Będziemy działać na rzecz Wałbrzycha i jego mieszkańców.
Już wkrótce zarejestrowane zostanie Stowarzyszenie. Inicjatorzy liczą, że ich szeregi będą się systematycznie powiększać. Zapowiadają, że swoją aktywność chcą ukierunkować na tworzenie pozytywnej aktywności obywatelskiej. Jedną z pierwszych inicjatyw, jaką podejmuje „Obywatelski Wałbrzych”, jest projekt budżetu obywatelskiego.
- Zebraliśmy około 500 podpisów mieszkańców i chcemy, by w Wałbrzychu około 2 milionów złotych zostało przeznaczonych właśnie na małe projekty konkretnych organizacji pozarządowych czy zorganizowanych grup wałbrzyszan – mówi Paweł Orfin z „Obywatelskiego Wałbrzycha”. – Budżet obywatelski z powodzeniem funkcjonuje w wielu miastach w Polsce i w Wałbrzychu też tak powinno być.
„Obywatelski Wałbrzych” podaje, że podstawowe korzyści, jakie wynikają z wprowadzenia budżetu obywatelskiego, to: lepsze gospodarowanie budżetem Wałbrzycha, przejrzystość finansów publicznych, integracja społeczności lokalnej, większa identyfikacja mieszkańców z miejscem zamieszkania oraz edukacja mieszkańców.