Kilka godzin spędzili w podstawionych autobusach mieszkańcy ul. Piłsudskiego w Wałbrzychu. Zostali ewakuowani o świcie ze swoich mieszkań, bo zapalił się gaz, który wydobywał się z rozszczelnionego gazociągu. Zamknięto też ulicę.
Na miejscu natychmiast zjawiła się straż pożarna i wspólnie z gazownikami opracowali strategię usunięcia zagrożenia. Wykop został zalany wodą, płomień zgasł, wtedy przystąpiono do uszczelnienia rury. Po zakończeniu operacji pomiary wykazały, że rura jest już szczelna, a niebezpieczeństwo minęło. Wtedy dowódca akcji wydał zezwolenie na powrót do mieszkań. Około 70 osób opuściło autobusy i wróciło do domu. Na wszelki wypadek inspektor nadzoru budowlanego sprawdził, czy podczas akcji nie doszło do uszkodzenia pobliskiego budynku. W czasie wypadku nikt nie ucierpiał, nie ma też większych strat.