Drugi mecz wałbrzyszanie wygrali dość pewnie. Pierwszego seta wygraliśmy do 22, w drugim daliśmy gościom ugrać 21 punktów. W trzeciej partii lepiej zaprezentowali się przyjezdni i wygrali do 17, ale w czwartym więcej zimnej krwi zachowali siatkarze Victorii i zwyciężyli do 24, a cały mecz 3-1.
Dziś jednak chcieliśmy się skupić na nieco innym aspekcie. Victoria jest bardzo blisko wygrania rozgrywek I ligi. Nie oznacza to wcale, że wygranie ligi wiązać się będzie z występami w Plus Lidze w przyszłym sezonie. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że do Plus Ligi dojdą nowe zespoły tylko w przypadku, gdyby któryś z 14 zespołów tam występujących zrezygnował z gry na najwyższym szczeblu rozgrywek, a to jest raczej mało prawdopododbne. Innymi ważnymi argumentami i warunkami, jakie klub musi spełnić są nowoczesna hala (to akurat Wałbrzych ma) oraz gwarantowany budżet na poziomie minimum 2,5 milionów złotych, a na to raczej Victorii nie stać. Ponadto są plany powiekszenia Plus Ligi, ale dopiero od sezonu 2016/2017. Wszystko więc wskazuje na to, że Victoria wygra ligę, ale sportowego awansu nie wywalczy...