Wczoraj w Zajeździe Hubert w Walimiu odbył się Festiwal kuchni polowych.
Podczas Festiwalu prezentowana była kuchnia frontowa czterech armii: sowieckiej, niemieckiej, napoleońskiej i Ludowego Wojska Polskiego. Kuchnia armii napoleońskiej zaprezentowała "La Bouilli" - tradycyjny, sycący bulion, kuchnia armii sowieckiej serwowała grochówkę, Ludowe Wojsko Polskie raczyło gości zupą gulaszową, a w przedwojennej kantynie serwowano niemiecką "Kartoffelsalat".
Imprezie towarzyszyły pokazy i prezentacje w wykonaniu grup rekonstruktorów, była salwa armatnia Wielkiej Armii Napoleońskiej, przygrywki na harmoniach, wspólne śpiewanie ze specjalnie przygotowanych śpiewników, były placki ziemniaczane, smażone na westfalce i kwalifikacje wojskowe, przeprowadzane przez armię niemiecką.