Konin: Ekstraliga piłkarska kobiet: O krok od niespodzianki
Aktualizacja: 21:19
Autor: PAW
Mecz zaczął się fatalnie dla wałbrzyszanek, bowiem już w 2. minucie Kostova wyprowadziła Medyk na prowadzenie. Po kilku kolejnych minutach Konin prowadził już 2-0 i zapowiadało się na pogrom podopiecznych Kamila Jasińskiego. W następnych minutach nasze futbolistki zaczęły jednak grać lepiej i mecz się wyrównał. Niestety, w 36. minucie znów dała znać o sobie Kostova, która uciekła naszym defensorkom i podwyższyła prowadzenie na 3-0. W końcówce pierwszej odsłony Pakulskja zdobyła kolejnego gola i po 45 minutach wydawało się, że jest po meczu.
Od początku drugiej połowy nasze zawodniczki wyszły zmotywowane i za wszelką cenę chciały pokazać, że stać je na korzystny wynik. Jednak to Medyk w 55. minucie był bliski podwyższenia prowadzenia, lecz nasze futbolistki wybiły piłkę z linii bramowej. Wreszcie w 71. minucie Rędzia zdobyła gola dla AZS-u. Cztery minuty później do bramki rywalek trafia Głąb i nagle akademiczki zaczęły łapać kontakt z wielokrotnym Mistrzem Polski. AZS postawił wszystko na jedną kartę i w 82. minucie Dereń zdobyła gola na 3-4. Mimo ambitnej postawy i walki do ostatnich sekund wałbrzyszankom nie udało się już doprowadzić do wyrównania, ale w drugiej połowie pozostawiły po sobie bardzo dobre wrażenie.
Medyk Konin - AZS PWSZ Wałbrzych 4-3 (4-0)
AZS PWSZ: Dąbek, Kędzierska, Mesjasz, Gradecka, Aszkiełowicz, Ratajczak, Rędzia, Siwińska, Dereń, Miłek, Rapacka oraz Urbańska, Szewczuk, Głąb, Klepatska, Pluta.