- „Z mamą i tatą zwiedzam Wałbrzych” to wspólny pomysł Biura Promocji Urzędu Miasta oraz wałbrzyskich przewodników – wyjaśnia Anna Motyka, przewodnik sudecki, która wraz z Martą Miniewicz wpadły na pomysł zorganizowania imprezy. Chcemy zaprezentować nasze miasto jego najmłodszym mieszkańcom w nieco inny sposób – poprzez odkrywanie tajemnic, których jak się okazuje jest w Wałbrzychu niemało. Nie tylko dzieciaki, ale często również ich rodzice są zaskoczeni tym, co oglądamy. Prawdziwym hitem ubiegłotygodniowej wyprawy okazała się np. Sala Witrażowa wałbrzyskiego ratusza, o której istnieniu nikt z uczestników wcześniej nie wiedział.
Wizyta w muzeum przebiegała pod hasłem „Tajemniczy ogród”. Wbrew tej nazwie impreza nie ograniczyła się tylko do zabaw w muzealnym ogrodzie. Przygotowano wiele innych atrakcji, m.in. pokazy konserwacji dzieł sztuki, malowanie na szkle i porcelanie, projekcję filmów, konkursy dotyczące zabytkowych przedmiotów oraz sesję zdjęciową w historycznych strojach, podczas której dzieci mogły się przebrać w rycerską zbroję, przymierzyć kapelusze XIX-wiecznych dam oraz górnicze stroje.
- Spośród wielu atrakcji przewidzianych na dziś dużym zainteresowaniem cieszy się pokaz konserwacji dzieł sztuki – mówi Ewa Głodek, konserwator zabytków z wałbrzyskiego muzeum. Każdy z uczestników może spróbować swoich sił – rzecz jasna zamiast zabytków w ręce maluchów trafiają współczesne obiekty, ale już materiały są jak najbardziej prawdziwe, m.in. płatki złota, którymi ozdabiane są np. ramy obrazów. Dzięki takim zajęciom dzieci i młodzież zwiedzając muzea będą mieli szansę nieco inaczej spojrzeć na dzieła sztuki, stare meble, ramy obrazów – będą wiedzieli, jak wiele żmudnej pracy potrzeba, aby doprowadzić je do stanu, w którym mogą być pokazane zwiedzającym.
Wśród uczestników byli m.in. państwo Kabata, którzy przyprowadzili swojego syna Przemka. – Takie imprezy, to doskonały pomysł – uważają. Region wałbrzyski ma mnóstwo ciekawych i urokliwych miejsc, zupełnie nieodkrytych i nieznanych nawet samym mieszkańcom. Przyjechaliśmy aż ze Szczecina, gdzie mieszkamy, jednak wakacje regularnie spędzamy w Sokołowsku. Przyjechaliśmy tu przypadkiem przed kilku laty szukając miejsca na spędzenie Sylwestra i od tej pory jesteśmy zakochani w okolicy.
Cykl wakacyjnych imprez dla najmłodszych potrwa do 6 września. – Całość podzielona jest na trzy części: oprócz wizyt w muzeum, czyli „Tajemniczego ogrodu” przewidziano jeszcze odkrywanie tajemnic wałbrzyskiego śródmieścia pod hasłem „Mały odkrywca” i gry terenowe zatytułowane „Cudze chwalicie, swego nie znacie” – wyjaśnia Anna Motyka. Dla najbardziej wytrwałych, którzy wezmą udział w spotkaniach ze wszystkich trzech cykli, przewidzieliśmy prezenty-niespodzianki.
Aby wziąć udział w imprezie wystarczy pojawić się z dzieckiem w niedzielne południe na wałbrzyskim rynku, skąd przewodnicy zabiorą nas na fascynującą wyprawę. Najbliższa okazja już w niedzielę, zaś w do wałbrzyskiego muzeum mali goście zawitają po raz kolejny 9 i 30 sierpnia.