6 lutego 2014 roku oskarżeni udali się do sklepu, którego właścicielem jest spółka z siedzibą w Pabianicach. Sprzedawcy oświadczyli, że są funkcjonariuszami Policji oraz okazali podrobione legitymacje służbowe. Oskarżeni oświadczyli, że przystępują do przeszukania lokalu. Zabezpieczyli w sklepie sześć, znajdujących się w miejscu niewidocznym dla klientów sklepu, saszetek z zawartością substancji, określanych potocznie jako dopalacze, których łączna wartość wynosiła 330 zł. Towar „zarekwirowali” i opuścili sklep.
Po ich wyjściu sprzedawca nabrał wątpliwości i zawiadomił o zdarzeniu Policję.Funkcjonariusze udali się do wskazanego lokalu razem z inspektorami Sanepidu, którzy przeprowadzili w sklepie kontrolę w ramach własnych uprawnień. Jeszcze tego samego dnia Policja ustaliła i zatrzymała fałszywych policjantów.
Za podawanie się za funkcjonariusza publicznego grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku, zaś przestępstwo oszustwa zagrożone jest karą od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Ustalono, że w sklepie nie było substancji psychotropowych ani środków odurzających wymienionych w załącznikach ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, to znaczy takich, których posiadanie wbrew przepisom ustawy jest zabronione.
W związku z ujawnionymi innymi substancjami tzw. środkami zastępczymi, odrębne postępowanie prowadził wałbrzyski Sanepid.