Oprócz Moniki Hojnisz-Staręgi w biegu rywalizowały jeszcze trzy reprezentantki Polski, które szanse na dobry wynik pogrzebały na strzelnicy. Kinga Zbylut z 7 minutami kary zajęła 73. miejsce. Kamila Żuk pudłowała w co drugim strzale i uplasowała się na 84. pozycji. Na wyróżnienie zasługuje jednak jej postawa na trasie. Mimo tak sporego ciężaru karnych minut była w stanie uzyskać ósmy czas biegu.
Debiutująca w zawodach tej rangi Joanna Jakieła spudłowała jedenastokrotnie i sklasyfikowana została na 92. lokacie.
KAMILA ŻUK (10 karnych minut, 84. miejsce):
- Jeden z gorszych moich biegów w tym sezonie. Nie wiem co się dzieje na strzelnicy. Trudno jest mi odpowiedzieć na pytanie co robię źle. Biegowo jestem zadowolona, tym bardziej, że przy takiej liczbie pudeł trudno o motywację na trasie. Starałam się jednak nie poddawać, bo wiem, że nawet tak nieudany start może zaprocentować w przyszłości.
Źródło: www.biathlon.pl