Kłopoty ze spłatą wynikają zazwyczaj z przyczyn losowych, a nie celowych
W przeważającej większości przypadków osoby, które zaciągają tzw. chwilówki online mają dobre chęci w momencie wnioskowania o pieniądze. Życie bywa jednak pełne różnych nieprzewidzianych zdarzeń jak choćby utrata pracy. W takiej sytuacji pożyczkobiorca niemalże z dnia na dzień może utracić zdolność do regulowania swoich zobowiązań. W niektórych przypadkach w jego głowie może pojawić się pytanie? Czy pożyczka może się przedawnić? Jak wyjaśnia ekspert firmy VIVUS, zgodnie z obowiązującym prawem każde zobowiązanie w tym również wspomniane szybkie pożyczki mają swój okres przedawnienia. Nie jest on jednak taki sam dla każdego rodzaju pożyczki.
1. Pożyczki pozabankowe przedawniają się po 3 latach
2. Pożyczki od osób prywatnych przedawniają się po 6 latach
Co to oznacza w praktyce?
Skupiając się na pożyczkach pozabankowych warto wiedzieć, od kiedy dokładnie zaczyna liczyć się bieg przedawnienia. Prawo zgodnie z art. 118 KC określa wyraźnie, iż okres 3 lat zaczyna liczyć się od ostatniego dnia roku, w którym wypadał standardowy termin spłaty. Omówmy to na przykładzie.
Jeśli zaciągniemy pożyczkę 30 kwietnia 2021 z datą spłaty 30 czerwca 2021, bieg przedawnienia rozpocznie się z dniem 31 grudnia 2021, a więc pół roku później niż wynikałoby z harmonogramu spłat. Czy oznacza to zatem, że wystarczy odczekać te 3,5 roku, aby pozbyć się kłopotu ze spłatą pożyczki? Ekspert VIVUS odpowiada wprost. W żadnych razie. Trudno liczyć, aby jakakolwiek firma pożyczkowa czekała biernie, aż minie ustawowy termin przedawnienia. Dodatkowo na korzyść wierzyciela, czyli podmiotu oferującego pożyczki przez internet przemawiają działania określone w § 1. Art. 123 KC, które mają na celu przerwanie biegu przedawnienia. Są to odpowiednio:
- podjęcie przez wierzyciela kroków mających na celu odzyskanie roszczeń (np., wejście na drogę sądową),
- uznanie przez dłużnika posiadanego długu a tym rezygnacja z przysługującego prawa do ubiegania się o stwierdzenie przedawnienia,
- podjęcie przez obie strony spory mediacji w celu znalezienia satysfakcjonującego wyjścia.
Z jakimi konsekwencjami musi liczyć się nierzetelny klient?
Możemy je podzielić na trzy grupy.
Pierwszą są odsetki ustawowe i koszty monitów, o których wspomnieliśmy.
Drugą o wiele większą, są koszty wynikające z uruchomienia procesu windykacji. Firma pożyczkowa nie mogąc odzyskać pieniędzy własnymi sposobami zleca to zazwyczaj firmie windykacyjnej. Jeśli jej działania również nie dadzą rezultatów sprawa trafia do sądu, a w ostateczności do komornika. Każde z wymienionych działań kosztują, a obciążony nimi zostaje dłużnik. Na koniec komornik zajmuje część wynagrodzenia klienta oraz jego konta bankowe próbując w ten sposób ściągnąć od niego należne środki. Nikomu nie trzeba tłumaczyć jak niezręczna i niewygodna musi być to sytuacja.
Trzecią, najbardziej bolesną konsekwencją jest wpisanie klienta do baz nierzetelnych klientów.
Taki wpis, chociażby w Biurze Informacji Kredytowej na dobre zamyka klientowi drogę do kolejnych kredytów nawet na 5 lat.i
Tyle bowiem Biuro Informacji Kredytowej przetwarza dane na temat niespłaconych na czas zobowiązań. Czasem może mieć to katastrofalne skutki np. podczas ubiegania się o istotny dla nas kredyt na mieszkanie. Warto zatem myśleć o konsekwencjach swoich działań w perspektywie lat. Nie warto, aby jedna niespłacona pożyczka na 3000-5000 zł mogła pokrzyżować lub mocno skomplikować życiowe plany w znacznie większym stopniu niż moglibyśmy sobie wyobrazić. Zdaniem eksperta VIVUS to chyba najlepszy argument za tym, aby zawsze myśleć o ewentualnych konsekwencjach podejmowanych działań.
Podsumowując jak wynika z powyższego tekstu zdecydowanie nie warto liczyć na przedawnienie pożyczki.
O wiele lepszym rozwiązaniem jest kontakt z firmą pożyczkową i przedstawienie jej swojej trudnej sytuacji. Firmy udzielające pożyczek są przygotowane na różne sytuacje i z całą pewnością są gotowe pomóc klientowi wyjść z kłopotów o ile tylko ten będzie wobec nich fair. Z całą pewnością bardziej opłaca się wydłużyć okres spłaty nawet kosztem dodatkowych odsetek i opłat wynikających ze zmiany harmonogramu spłaty niż chować głowę w piasek i liczyć na przedawnienie zobowiązań.
Materiał został przygotowany przez markę VIVUS
