O palącej potrzebie wypracowania przez region wałbrzyski wspólnej polityki promocyjnej i turystycznej mówił Michał Janowski, dyrektor Urzędu Promocji i Turystyki „Walonia Bruksela” przy Ambasadzie Królestwa Belgii w Warszawie.
– Aby rozwinąć ten region turystycznie potrzeba szerszej debaty. Po tym, co Państwo przekazali i czego się wcześniej dowiedziałem, widzę, że największymi atutami tej ziemi są sztolnie z okresu II wojny światowej, warunki do uprawiania sportów zimowych, festiwale kulinarne oraz niezliczone zabytki, w tym zamki i pałace. To na nich powinna opierać się promocja waszej ziemi – mówił podczas spotkania Janowski.
Gość z Warszawy opowiadał także o wzorcach belgijskich i europejskich, gdzie postawienie na promocję całych regionów, a nie poszczególnych miast czy atrakcji, przyniosło bardzo pozytywne rezultaty i przełożyło się na znaczny wzrost odwiedzających turystów.
– Każde tego typu spotkanie jest cenne. Tym bardziej, że powiat wałbrzyski będzie pierwszym z powiatów, który przystąpi do Lokalnej Organizacji Turystycznej Aglomeracji Wałbrzyskiej. Zintegrowana promocja regionu to przyszłość, ale także wyzwanie – mówi starosta wałbrzyski Józef Piksa.
Podczas spotkania burmistrzowie opowiadali o swoich gminach także w kontekście zachęt dla inwestorów. Jedlina Zdrój, Szczawno Zdrój, Walim i Głuszyca zostały zaprezentowane przez swoich włodarzy jako gminy stricte turystyczne. W tym kierunku idzie także dynamicznie Boguszów-Gorce, a podobne ambicje ma Mieroszów z zachwycającym lecz zrujnowanym dziś Sokołowskiem na czele. Nieco inaczej wygląda sytuacja w gminach Czarny Bór, gdzie ton nadaje kamieniołom i związane z nim miejsca pracy, czy w Starych Bogaczowicach, gdzie dominuje rolnictwo. W drugiej części spotkania o możliwości inwestycji w powiecie wałbrzyskim mówił Witold Burzyński, prezes Mazowieckiej Izby Rzemiosła i Przedsiębiorczości.