W trakcie planowania i rywalizacji na dystansach 5 i 10 kilometrów liczono, że sytuacja związana z epidemią pozwoli na zorganizowanie zawodów. Dzisiaj, gdy znamy już najnowsze obostrzenia, wiemy że do biegu w tradycyjnej formie nie dojdzie, a organizatorzy zdecydowali się na przeprowadzenie imprezy w sposób zdalny. Wirtualna forma rywalizacji ma na celu, między innymi, zabezpieczenie działalności firm organizujących zawody sportowe, ale także zadbanie o biegaczy, którzy przez dłuższy czas przygotowywali się do startu.
Oficjalny komunikat mówi, że między 11 a 29 listopada każdy z zawodników, który zgłosił się do startu, będzie mógł odbyć w tylko sobie znanej lokalizacji, bieg na zadeklarowanym dystansie. Za pomocą specjalnej aplikacji czas biegu zostanie zmierzony i dodany do klasyfikacji ogólnej, na podstawie której po zarejestrowaniu wszystkich startów, organizatorzy ogłoszą zwycięzcę. Ważny dla zawodników jest fakt, że nie nie została zmieniona pula nagród oraz, że ci którzy jednak zdecydują się zrezygnować z rywalizacji, mogą to zrobić. Szczegółowe dane można uzyskać na stronie organizatora biegu.