Młodzi autorzy podjęli się trudnego, ale jakże satysfakcjonującego zadania. Postanowili udowodnić, że historia wcale nie musi być nudna. I udało im się, czego dowodem była promocja książki „Zatrzymać w pamięci" w środowisku lokalnym.
Uroczystość odbyła się w miejscowym domu kultury, a zaproszeni na nią zostali wszyscy mieszkańcy Głuszycy i nie tylko. Obecni byli Alicja Ogorzelec-burmistrz miasta Głuszyca, przedstawiciele Rady Miejskiej Głuszycy, dyrektorzy szkół, ale również żyjący bohaterowie książki- ludzie, którzy budowali historię Głuszycy po zakończeniu II wojny światowej. Uroczystość przebiegała w podniosłej atmosferze i niejednokrotnie dawała powody do wzruszeń.
Wystąpienia gości i gospodarzy imprezy „okraszane" były wystąpieniami artystycznymi uczniów, czytaniem fragmentów wspomnień bohaterów, czy wyświetlaniem prezentacji i slajdów, dotyczących „starej Głuszycy". Całość imprezy poprowadziła Monika Bisek-Grąz, która jest jednocześnie redaktorem publikacji i wiele razy służyła pomocą w tworzeniu książki.
Publikacja ta została podzielona na trzy części, w których zawarto wspomnienia wojenne i powojenne najstarszego pokolenia głuszyczan. Autorzy-uczniowie: Sara Adasiak, Paulina Maciąg, Olga Fąferko, Natalia Skoczylas, Izabela Chałupa, Karolina Jurewicz oraz pan Jan Węgrzyn z ogromnym poświęceniem i wkładem pracy spisali opowieści dotyczące przeszłości tych okolic.
- W tym miejscu warto zadać pytanie: skąd wziął się pomysł na taką tematykę książki? Realizując szkolny projekt „Akademia Gór Sowich”, uczniowie stworzyli publikację, gdzie kształcili umiejętność wykorzystywania lokalnych zasobów kulturowo-historycznych, a przede wszystkim chcieli poznać historię swojej „małej ojczyzny", w której przyszło im żyć. Chcieli odpowiedzieć sobie na pytanie: „Kim jestem, skąd pochodzę, gdzie są moje korzenie?" - wyjaśnia koordynator projektu Wiesław Kmiecik.
Książka nie powstałaby, gdyby nie zaangażowanie uczniów, życzliwość mieszkańców i chęć podzielenia się wspomnieniami, często bardzo trudnymi i tragicznymi, bohaterów książki.
I właśnie to zaangażowanie młodzieży dyrekcja gimnazjum ceni sobie najbardziej.
- Nasza szkoła to miejsce, gdzie skupia się kulturalne życie miasta, gdzie z uczniami pracujemy na partnerskich stosunkach, czego efektem jest samodzielność, aktywność i kreatywność uczniów. Jesteśmy otwarci na wszelkie innowacje edukacyjne, które wyzwalają w młodych ludziach twórczą pasję - mówi dyrektor Gimnazjum Publicznego w Głuszycy Ewa Dorosz, gospodyni dzisiejszego spotkania.