W pierwszym secie od początku nieco lepiej prezentował się zespół gości, który szybko wypracował kilkupunktową przewagę i wygrał seta do 20. W drugiej partii podopieczne Marka Olczyka prezentowały się już znacznie lepiej i popełniały znacznie mniej błędów. Na efekty nie trzeba było długo czekać, bo Chełmiec odskoczył na 17-13 i już do końca kontrolował wynik i wygrał do 21. Bardzo wyrównany charakter miała trzecia partia i jej losy ważyły się do ostatnich piłek. Lepiej końcówkę rozegrały siatkarki z Kalisza i wygrały seta do 23. Wałbrzyszanki nie podłamały się takim obrotem spraw i zagrały bardzo dobrego czwartego seta. Chełmiec wygrał do 19 i wyrównał stan meczu na 2-2. Niestety w tie breaku lepsze były kaliszanki i dość pewnie wygrały partię do 11.
MKS Chełmiec Wodociągi Wałbrzych - MKS II Kalisz 2-3 (20-25, 25-21, 23-25, 25-19, 11-15)