Kiedy Eugeniusz Stanisławek został powołany na stanowisko prezesa Uzdrowiska Szczawno Zdrój-Jedlina, zrezygnował z mandatu radnego w Radzie Powiatu Wałbrzyskiego. Na jego miejsce przyszła Agnieszka Chrzanowska. Podczas wyborów w 2006 roku zdobyła ponad 450 głosów, przegrywając tylko z Eugeniuszem Stanisławkiem
Nadszedł jednak taki moment, że Agnieszka Chrzanowska musiała oddać swój mandat. Wtedy na jej miejsce wszedł 48-letni Andrzej Welc, który w 2006 roku kandydował z listy Prawa i Sprawiedliwości. Uzyskał prawie 300 głosów. Gdy dokonano już wszelkich formalności, a radny Welc złożył ślubowanie, wtedy do rady postanowił powrócić Eugeniusz Stanisławek.
Trochę to trwało, ale w końcu radny Stanisławek swój cel osiągnął, mandat radnego odzyskując.Tym samym jednak Rada Powiatu Wałbrzyskiego miała o jednego radnego za dużo. Zdaniem wojewody, taka sytuacja była niedopuszczalna, zaskarżył zatem decyzję powiatowego samorządu o sprawowaniu władzy w nadliczbowym składzie. Sąd przyznał mu rację, odbierając mandat Andrzejowi Welcowi.
Były już radny nie chce na razie komentować orzeczenia sądu. - Nie otrzymałem jeszcze żadnego oficjalnego powiadomienia. Gdy je dostanę, zajmę stanowisko. Być może skorzystam z możliwości apelacji – wyjaśnia Andrzej Welc. Perturbacje ze sprawowaniem mandatu radnego nie zniechęciły go do samorządu. - Zamierzam w przyszłym roku ponownie kandydować do rady Powiatu – zapowiada Welc.