Każda grupa liczy 12 pań. Warsztaty dotyczące wizażu obejmują indywidualny dobór makijażu do urody klientki, zajęcia z makijażu dziennego oraz wieczorowego, umiejętność analizy kolorystycznej pozwalającej określić typ urody, która jest im przynależna, a także zajęcia z obsługi komputera.
- Bardzo podobają mi się zajęci. Mogę nauczyć się czegoś nowego. Nie wiem, czy zajmę się profesjonalnie wizażem, ale taka wiedza z pewnością mi się przyda – mówi jedna z uczestniczek kursu.
Druga grupa pań uczy się wyrabiania modnej biżuterii i dodatków z filcu metodą filcowania oraz sutaszu, a także obsługi komputera.
- To żmudne i niesłychanie czasochłonne zajęcie – opowiada jedna z uczestniczek kursu. – Nigdy nie sądziłam, że wykonanie kwiatka z filcu zajmuje tak dużo czasu. Robiłyśmy wiele rzeczy, także biżuterię. Córka bardzo ucieszyła się z korali. Myślę, że po zakończeniu kursu kupię włóczkę i umilę sobie w ten sposób jesienne wieczory – dodaje.
Zajęcia dotyczące wizażu prowadzi Kamila Fyda, absolwentka ASP we Wrocławiu.
- Wizaż jest jedną z dwóch rzeczy, którymi się zajmuję. Prowadzę bowiem jednoosobową działalność gospodarczą poświęconą temu przedsięwzięciu, jak również zajmuję się wytwórstwem artystycznych kapeluszy z filcu. Uczestniczę w pokazach mody, wystawiam też swoje prace we wrocławskich galeriach. Pomysł na kapelusze wziął się z czasów mojej pracy dyplomowej, kiedy postanowiłam połączyć kapelusze, jako element, który wyjątkowo lubię, i szkło – czyli to, czym zajmowałam się podczas studiów na ASP. Efektem były szklane kapelusze. To interesujące obiekty. Teraz podchodzę do tematu praktyczniej, wytwarzając z filcu pojedyncze, oryginalne egzemplarze - mówi Kamila Fyda.
Efekty pracy pań bywają naprawdę zdumiewające, co można zobaczyć na fotografiach.