REGION: Z biathlonowych tras
Aktualizacja: 13:08
Autor: PAW
Polacy zajęli w niedzielnej sztafecie Pucharu Świata osiemnaste miejsce, a więc najlepsze od kilku lat. Na ostatniej zmianie pobiegł nasz przedstawiciel Mateusz Janik.
- Na ostatnim okrążeniu było ciężko, ale zacisnąłem zęby i obroniłem osiemnastą lokatę – relacjonował po biegu Janik, który do tegorocznego sezonu przygotowywał się poza kadrą pod okiem trenera klubowego Jerzego Szydy.
W niedzielę zakończyły się pierwsze zawody Pucharu IBU Juniorów w tym sezonie. Z naszych zawodników w sprincie na 24. miejscu uplasował się Przemysław Pancerz. Zawodnik AZS AWF Wrocław zaliczył dwie karne rundy. Wojciech Filip uzyskał 33. czas dnia (2 pudła), a Wojciech Janik z trzema karnymi rundami zajął 48. miejsce.
Na inaugurację Pucharu IBU w Obertilliach w biegu na dystansie 20 km kolejne punkty do klasyfikacji wywalczył Mateusz Janik, który zdobył 13 pucharowych punktów za 28. miejsce. Polak szansę na wyższą pozycję stracił podczas strzelania w postawie stojąc. Odejmując trzy minuty kary za pudła, Janik mógł nawet otrzeć się o podium.
Tymczasem Wojciech Filip i Magda Piczura zajęli trzecie miejsce w rywalizacji par na inaugurację zawodów Pucharu IBU Juniorów w Station Des Rousses. Polacy ulegli tylko drużynom Słowenii i Francji.
Przemysław Pancerz, Wojciech Skorusa, Natalia Tomaszewska oraz Joanna Jakieła wywalczyli trzecie miejsce podczas wyścigu sztafet mieszanych w ramach Pucharu IBU Juniorów w Station Des Rousses. Przemysław Pancerz po pierwszym strzelaniu był co prawda na czele, po drugim strzelaniu był drugi, ale na ostatniej rundzie zaliczył upadek i do strefy zmian dotarł na piątym miejscu ze stratą minuty.