Na początku były to warsztaty teatralne i z ich uczestników powstały FRĘDZLE. Pierwsza premiera to „Czerwony Kapturek" na motywach tekstu Wandy Chotomskiej. Premiera miała miejsce w WOK-u na Piaskowej Górze. Od kwietnia 2011 roku mają swoje próby co najmniej raz w tygodniu, zazwyczaj w poniedziałki, zależy jaki jest czas do premiery albo imprezy. Scenografię przygotowuje Karolina, w szyciu kostiumów pomaga jej Asia Kakuba- jej kierowniczka i koleżanka. Skład zespołu to: Emilia Dereń, Alicja Baranowska, Sandra i Klaudia Janik, Bartek Motyl, Justyna Pacoń.
- Skąd wzięła się nazwa Waszej grupy?
Karolina Jefmańska: Nazwa grupy wzięła się od moich dredów. Jak przyszłam pracować do WOK-u, to koledzy mówili na mnie właśnie Frędzel.
- Macie na swoim koncie sukcesy. Opowiedz o nich coś więcej?
Karolina Jefmańska: Mamy na swoich koncie dwa sukcesy. Pierwszy to nagroda na XII Przeglądzie Teatrów Dziecięcych w Walimiu, gdzie przedstawiliśmy sztukę pt. „Czerwony Kapturek” na podstawie tekstu Wandy Chotomskiej. Dzieciaki zdobyły wtedy „Złotą Sowę” – główną nagrodę w najmłodszej kategorii wiekowej. Drugi sukces to udział w XX Przeglądzie Zespołów Kolędniczych, odbywającym się w Świdnickim Ośrodku Kultury, w dniach 9-13.01.2012r. Frędzle przedstawiły „Jasełka”. W przeglądzie wzięły udział 33 zespoły kolędnicze i zdobyliśmy jedną z głównych nagród w wysokości 400 zł. Nagrodę wydaliśmy na wypad do Teatru Lalki i Aktora oraz frajdę w McDonaldzie.
- Nad czym teraz pracujecie?
Karolina Jefmańska: Teraz będziemy pracować nad sztuką R.Dahla pt. „Wielkomilud”.
- Skąd bierzecie pomysły na spektakle?
Karolina Jefmańska: Dzieciaki na moich zajęciach niesamowicie rozwijają wyobraźnie i to się czuje, gdy się z nimi pracuje. W ciągu roku tak się wyrobiły, że nie nadążam z poskramianiem ich pomysłów, a niektóre z nich są naprawdę szalone.
- Czego Twoi podopieczni mogą nauczyć się na zajęciach?
Karolina Jefmańska: Uczą się poprawnej wymowy, dyscypliny, zwalczają nieśmiałość i przede wszystkim dowartościowują się, Myślę, że to bardzo im pomoże w realizacji swoich artystycznych marzeń.
- Czy wśród Frędzli dostrzegasz przyszłych aktorów?
Karolina Jefmańska: Oczywiście, że dostrzegam w nich przyszłych aktorów. Moje Frędzle są bardzo utalentowane. Gdyby nie były, to bym z nimi nie pracowała.
- Dziękuję za rozmowę.