O tym, że rosną ceny energii, paliwa, czy gazu wiemy sami. Wysoka inflacja i te wzrosty cen powodują również, że rosną ceny usług, czego przykładem jest kilka planowanych inwestycji w naszym mieście.
Jeden z projektów budżetu obywatelskiego wyceniony został pierwotnie na 800 tysięcy złotych. Mowa o rewitalizacji podwórka przy szkole nr 5 w dzielnicy Podgórze.
- Inwestycje w tzw. starych dzielnicach na Podgórzu, Sobiecnie czy Nowym Mieście są dla nas szczególnie ważne - tłumaczy prezydent Roman Szełemej. - To są dzielnice, które wymagają ogromnej troski i nakładów finansowych. Po przeprowadzeniu przetargów ta inwestycja będzie nasz kosztować nie 800 tysięcy złotych, a 1,5 miliona.
Podobnie ma się sytuacja z remontem tartanowej bieżni w hali lekkoatletycznej. Bieżnia jest wysłużona i korzystali z niej lekkoatleci przez co najmniej 30 lat. Miasto planowało, że wyda na ten cel 400-500 tysięcy złotych, tymczasem okazuje sie, że koszt tego remontu będzie znacznie wyższy i wyniesie blisko milion złotych.
Na budowę budynku komunalnego przy ulicy Husarskiej zgłosił się zaledwie jeden oferent, który zaproponował cenę 12 milionów złotych, co oznacza, że po przeliczeniu jedno mieszkanie w tych budynkach może kosztować nawet do 500 tysięcy złotych.