Dzisiejszy poranek dla mieszkańców Wałbrzycha i regionu był bardzo nerwowy.
Od wczesnych godzin porannych nad naszym regionem szalał Orkan Grzegorz. Wiatr wiał bardzo mocno, łamał drzewa jak zapałki. Wystarczyło około 30 minut, by w Wałbrzychu i powiecie wałbrzyskim kilkadziesiąt drzew spadło na drogi i zaparkowane samochody. Na profilach społecznościowych aż roi się od wpisów osób, które były świadkami, jak drzewa tarasowały jezdnie. W wielu miejscach porywisty wiatr spowodował inne szkody, jak choćby brak prądu, a w kilku miejscach nawet zrywał dachy (gmina Mieroszów i Czarny Bór). Służby ratownicze, zwłaszcza straż pożarna, usuwają skutki wichury, a synoptycy zapowiadają, że wiatr będzie jeszcze wiał do wieczora, ale jego epicentrum przeszło już nad Wałbrzychem.