W pierwszej turze najwięcej głosów otrzymał Krzysztof Światek. Jego wygrana w drugiej turze nie jest wcale jednak pewna, bowiem Janusza Chodasewicza poparli inni kandydaci na stanowisko burmistrza, którzy nie dostali się do drugiej tury, a mianowicie Adam Blicharski i Mariola Jaciuk. Janusza Chodasewicza popiera również starosta kamiennogórski Jarosław Gęborys, a także wiceminister edukacji Marzena Machałek. Wszyscy oni podkreślają, że Kamienna Góra po latach stagnacji zasługuje na zmiany i rozwój, a kandydatura Krzysztofa Świątka nie jest tego gwarantem. Co ciekawe w ostatnich dniach do Kamiennej Góry przyjechał prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, który udzielił poparcia obecnemu burmistrzowi. Delikatnie mówiąc to dość zaskakująca sytuacja, by prezydent odległego o kilkaset kilometrów miasta namawił kamiennogórzan do głosowania na konkretnego kandydata, tym bardziej, że sami mieszkańcy piszą na portalach społecznościowych o fakcie, że Rafał Trzaskowski nie ma większego pojęcia o problemach Kamiennej Góry i o tym, co miastu jest faktycznie potrzebne. Widać taka jest obecnie moda i tendencja, by politycy z pierwszych stron gazet dawali swoje poparcie poszczególnym kandydatom. Mieszkańcy Kamiennej Góry mają jednak zapewne swój rozum i zdanie i to oni podejmą w niedzielę decyzję, na kogo głosować, a przyjazd Rafała Trzaskowskiego nie będzie miał tu decydującego znaczenia.