20 stycznia po godzinie 10:00 głuszyccy policjanci zostali poformowani o tym, że trzech mężczyzn uciekło z marketu przy ul. Piastowskiej w Jedlinie-Zdroju z wózkami pełnymi opakowań kawy. Pracownicy ochrony próbowali dogonić sprawców, ale to im się nie udało. Przestępcy ostatecznie porzucili skradziony łup i uciekli. Odzyskane 71 opakowań kawy wycenione zostało na kwotę ponad 2100 złotych.
Działania doprowadziły zaalarmowanych o zdarzeniu policjantów Komisariatu Policji Głuszycy do jednego z zaparkowanych nieopodal miejsca zdarzenia pojazdów, przy którym mundurowi zatrzymali pierwszego ze sprawców - 32-letniego wałbrzyszanina. Zaangażowani w poszukiwania pozostałej dwójki podejrzanych policjanci kryminalni wałbrzyskiej komendy, trafili na dwóch przestępców - 20 i 21-latka - kiedy ci uciekali ul. Moniuszki w Jedlinie-Zdroju.
W momencie prowadzenia interwencji mundurowi otrzymali także informację, że do podobnej kradzieży doszło tego samego dnia o poranku w markecie przy ul. Wałbrzyskiej w Boguszowie-Gorcach, gdzie skradzione zostały kolejne opakowania kawy oraz kapsułki do prania o łącznej wartości ponad 4800 złotych. Szybko potwierdziło się, że to właśnie trzech zatrzymanych w Jedlinie-Zdroju mężczyzn odpowiada za kolejne przestępstwo na terenie powiatu wałbrzyskiego.
Podczas czynności procesowych sprawcy wskazali miejsce ukrycia skradzionych przedmiotów. Policjanci udali się więc do jednego z mieszkań na Piaskowej Górze, gdzie w całości zabezpieczyli utracone w wyniku przestępstwa mienie. Zatrzymali także 45-latkę, która pomagała w ukryciu artykułów spożywczych oraz chemicznych. Kobieta odpowie teraz za paserstwo.
Wszyscy podejrzani podczas czynności procesowych przyznali się do popełnionych czynów i złożyli wyjaśnienia. Teraz za kratami więzienia mogą spędzić nawet 5 lat. Decyzją prokuratury mężczyźni objęci zostali dozorem policyjnym.