Fiesta Latynoska to impreza taneczna odbywająca się cyklicznie od roku w Klubie A' Propos. Jest to jedyna tego typu zabawa w Wałbrzychu, prowadzona przez profesjonalnych tancerzy. Nie dziwi więc fakt, że chętnych na nią nigdy nie brakuje.
- Nie ma lepszej propozycji dla ludzi, którzy chcą się roztańczyć – mówi Adrien Ciechanowski, główny instruktor grupy SalsaMania i przekonuje, że błędne jest myślenie, iż na taką imprezę powinny przychodzić tylko osoby, które już umieją tańczyć. – Zawsze organizujemy naukę i pokazy tańca, więc można się tego nauczyć.
Piątek był właśnie taką rozgrzewką. Stali bywalcy przypomnieli sobie dobrze już znane układy, a nowi goście poznali tajniki latynoskich tańców. W sobotę, w już dużo większym gronie, wszyscy uczyli się nowych kroków, pod okiem gościa – niespodzianki, tancerza najwyższej klasy, który swój warsztat doskonalił wcześniej przez kilka lat we Włoszech, a do Wałbrzycha przyjechał na zaproszenie grupy SalsaMania.
- Tancerze bardzo się starają. Cały czas proszą nas do tańca i jest bardzo miło – mówi Bogumiła Stęsaszewska, która w sobotę bawiła się prawie do 2.00 nad ranem. – Dużo osób przyjechało tu z innych imprez, właśnie po to, żeby potańczyć salsę – dodaje.
Zabawie tradycyjnie już towarzyszyła dobra muzyka – po części tworzona przez samego Adriena, który często występuje na żywo (niedawno w A' Propos prezentował swój autorski program, w którym przygrywał do wybranych filmów niemych), nie zabrakło również specjalnie przygotowanych drinków i rodzinnej atmosfery.