Na scenie Wałbrzyskiego Ośrodka Kultury na Piaskowej Górze zjawiło się w sumie 21 uczestników. Najmłodszy z nich miał 8 lat, najstarszy ponad 50. Zaprezentowane zostały takie talenty jak: śpiew, taniec i gra na instrumentach.
- Przyjemnie było znowu posłuchać i popatrzeć na wałbrzyskie talenty – mówi Joanna Kakuba, kierownik impresariatu WOK. - Co prawda pandemia nie pozwoliła nam zrobić castingu początkiem roku, ale wydarzenie odbyło się, było wielu chętnych i z tego się cieszymy.
- Sporo zdolnych osób się zaprezentowało, choć widać było dużą tremę – dodaje Jurand Wójcik, muzyk i pracownik WOK-u. – Zobaczymy, jak zaprezentują się na finale, który planujemy na wrzesień-październik.
Występy oceniało jury w składzie: Barbara Szeligowska – dziennikarka Radia Wrocław, Maja Ludwiczak – muzyk, wokalistka, Radosław Markowski – realizator dźwięku, Jurand Wójcik – muzyk, wokalista, instruktor WOK, Joanna Kakuba – pracownik WOK, od początku związana z konkursem Wałbrzych ma Talent!
Lista osób, które przejdą do finału, będzie podana na stronie WOK-u już początkiem tygodnia. W tegorocznym finale zaprezentują się również osoby, które zostały wyłonione w castingach w 2020 roku, ale z powodu pandemii COVID-19, nie odbył się finałowy koncert i nie wyłoniono laureata.
- W tym roku finał 2020/2021 odbędzie się na pewno. Mamy już pomysł na alternatywne wydarzenie, gdyby obostrzenia znów nam pokrzyżowały możliwości normalnego koncertowania przed publicznością – dodaje Joanna Kakuba z WOK.