W poprzednią środę policjanci prewencji wałbrzyskiej komendy otrzymali informację o ujęciu przez pracowników ochrony 44-latka, który ukradł ze sklepu ubrania, kosmetyki, zegarki oraz obuwie. Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce zgłoszenia, potwierdzili, że mężczyzna wyniósł artykuły o łącznej wartości ponad 4 tysięcy złotych. Odzyskany asortyment w tym przypadku w całości wrócił na półki sklepowe. W toku wykonanych z zatrzymanym dalszych czynności, policjanci drugiego komisariatu udowodnili wałbrzyszaninowi dokonanie w tym samym miejscu w ostatnim czasie dwóch innych kradzieży. Straty oszacowane zostały wtedy łącznie na ponad 2,5 tysiąca złotych.
Kilka godzin później policjanci zespołu operacyjno-rozpoznawczego drugiego komisariatu zatrzymali w tym samym obiekcie handlowym 27-latkę. Mieszkanka Legnicy wyniosła ze sklepu – nie płacąc za zakupy - torebki, portfele oraz obuwie o łącznej wartości ponad 5 tysięcy złotych. I w tym przypadku nieuszkodzony towar wrócił do dalszej sprzedaży. Podczas czynności procesowych funkcjonariusze z „dwójki" znaleźli przy kobiecie również środki psychotropowe w postaci metamfetaminy, a także udowodnili jej popełnienie dwóch innych przestępstw kradzieży - w Opolu oraz ponownie w Wałbrzychu, gdzie straty w mieniu wyniosły łącznie ponad 2 tysiące złotych.
Podejrzani przyznali się do zarzucanych im czynów i złożyli wyjaśnienia. Teraz staną przed sądem. Kobiecie za kradzieże oraz posiadanie narkotyków grozi kara pozbawienia wolności do lat 5. Mężczyzna za kradzieże w warunkach powrotu do przestępstwa – co ustalili policjanci drugiego komisariatu - może trafić za kraty więzienia na 7,5 roku.