Zespół uczniów z wałbrzyskiego GASTRONOMIKA w składzie Anna Król i Damian Kamiński zostali tegorocznymi finalistami i ostatecznie, po pełnym emocji finale uplasowali się na 7 pozycji w kraju, wyprzedzając ponad 60 drużyn z całej Polski. Uczniowie kształcą się na co dzień w klasie kucharskiej w Zespole Szkół nr 7 w Wałbrzychu.
Półfinał i finał konkursu to wielka niewiadoma dla uczestników, ponieważ nie znają oni surowców z jakich będą przygotowywali potrawy. W półfinale należało w czasie 1,5 godziny wykonać 6 porcji przystawki i 6 porcji dania głównego używając: filetu z łososia, piersi z kaczki, selera naciowego, serka koziego i ryżu. W ścisłym finale zasady pozostały te same, ale składniki zmieniono na: filet z suma europejskiego, polędwiczkę wieprzową, kaszę mazurską, podgrzybki. Dania uczniów zostały oceniane przez jury złożone z wybitnych osobistości świata kulinarnego Polski i Niemiec m.in.: Kurt Scheller, Robert Sowa, Grzegorz Kozubski (szef Centrum HoReCa w MAKRO, koordynator konkursu).
Zespół Szkół nr 7 w Wałbrzychu kształcąc przyszłych kucharzy stara się rozwijać pasje uczniów i zachęca ich do startowania w licznych konkursach kulinarnych. Tegoroczni finaliści Anna Król i Damian Kamiński zostali przygotowani do konkursu przez szefa kuchni Rajmunda Królika, który w klasach kucharskich prowadzi zajęcia praktyczne.
Konkurs kulinarny to pierwszy krok w karierze mistrza kuchni. Udział w konkursach kulinarnych to etap dla najzdolniejszych. Poprzedzają go solidne przygotowanie w szkole i wielomiesięczne ćwiczenia pod okiem opiekunów. Profesjonalna kadra nauczycielska, liczne projekty kulinarne, kursy, praktyki i możliwość startowania w konkursach kulinarnych to powody, dla których młodzi kucharze cenią swoje szkoły gastronomiczne.
Grzegorz Kazubski uważa, że wiedza wyniesiona z dobrej szkoły jest nieodłącznym elementem w karierze szefa kuchni. – Gotowanie jest jak muzyka: aby pięknie grać, trzeba najpierw poznać nuty. Jeśli kucharz ma dobre zaplecze i zna zasady, to później, w kuchni może stać się prawdziwym wirtuozem potraw. – Szef Akademii Efektywnej Przedsiębiorczości przy MAKRO podkreśla, że uczniowie polskich szkół o profilu gastronomicznym mogą śmiało konkurować z młodzieżą z innych krajów.