- Każdego roku o tej porze wywieszamy informację o kandydatach, którzy chcą się uczyć w naszych szkołach. Uwzględniając osoby spoza naszego regionu, będzie to ponad tysiąc osób. W Wałbrzychu mamy możliwość nauki w czterech liceach, trzech technikach i dwóch szkołach branżowych. Co ważne od kilku lat nasza młodzież częściej wybiera licea ogólnokształcące. Pokazuje to, że potrzebuje więcej czasu na zastanowienie, czym chce się w życiu zajmować – mówi wiceprezydent.
Tegoroczne zainteresowanie wałbrzyskimi szkołami jest duże. Wskaźniki liczbowe pokazują, że sięgają danych sprzed dwóch lat, kiedy do szkół poszły podwójne roczniki. Cieszy tendencja, ale w związku z tym, przepustowość placówek oświatowych jest ograniczona. W pierwszym etapie rekrutacji do wałbrzyskich szkół dostało się 1168 uczniów, z których 529 wybrało licea ogólnokształcące, a 80 procent z nich dostało się do szkół pierwszego wyboru.
Największym zainteresowaniem cieszyły się kierunki językowe w I Liceum Ogólnokształcącym, klasa wojskowa w IV LO czy dietetyk żywieniowy w Zespole Szkół nr 7. Ponad 100 uczniów nie dostało się do żadnej ze szkół. Najczęściej wynikało to z braku uczestnictwa w dodatkowych egzaminach, które były częścią rekrutacji lub wpisały wyłącznie jedną szkołę, do której chcieliby się dostać.
- Prosimy uczniów, by wraz z rodzicami, w miarę możliwości, szybko potwierdzali chęć rozpoczęcia nauki w danej szkole. Ostateczna lista osób, które dostały i nie dostały się do danej szkoły będzie opublikowana 2 sierpnia i to będzie ten dzień, w którym uczniowie, którzy nie dostali się do wybranej szkoły, będą mogli szukać dla siebie miejsce w wałbrzyskich szkołach – dodaje Sylwia Bielawska.
W Urzędzie Miasta zostanie uruchomiona specjalna infolinia, gdzie będzie można uzyskać informację, w której szkole będą jeszcze wolne miejsca.