Problem depopulacji dotyka większość dużych miast w Polsce. Ubytek ludności odnotowywany jest między innymi w miastach na prawach powiatu takich jak: w Łodzi, Sosnowcu, Wałbrzychu, ale także w Katowicach czy Gliwicach. Niestety nasz Wałbrzych w tym rankingu wypada źle, bo z danych wynika, że znajdujemy się na 2. miejscu w gronie 48 sklasyfikowanych samorządów..
Zmiana liczby ludności 2004–2020 (w %):
1 Bytom | - 13,87 |
---|---|
2 Wałbrzych | -13,79 |
3 Sosnowiec | -13,41 |
4 Sopot | -12,98 |
5 Częstochowa | -12,30 |
W kategorii miasta inne: na 13. miejscu znajduje się Mieroszów ze wskaźnikiem - 13,14 procent. Na 57. miejscu uplasował się Boguszów-Gorce ze wskaźnikiem - 9,88 procent ubywających mieszkańców, a Głuszyca jest 65 ze wskaźnikiem - 9,32 procent. Mniej osób w omawianym okresie opuszczało Jedlinę-Zdrój, która zajmuje 130. miejsce (- 7,10 procent). Najlepiej z miast z naszego powiatu w rankingu Wspólnoty wypadło Szczawno-Zdrój, które zostało sklasyfikowane na 403. miejscu z bardzo niskim spadkiem liczby mieszkańców (0,13 procent). Sklasyfikowanych zostało w tej kategorii 611 samorządów.
W kategorii gmin wiejskich z naszych przedstawicieli najgorzej wypadł Walim, który znajduje się na 369. miejscu ze wskaźnikiem - 6,24 procent. Ze statystyk wynika, że dobrze żyje się mieszkańcom gminy Czarny Bór, bo co ciekawe, ta gmina ma dodatni przyrost liczby mieszkańców w latach 2004-2020 i została sklasyfikowana na 896. miejscu ze wskaźnikiem + 1,62 procent. Jeszcze lepiej sytuacja wygląda w Starych Bogaczowicach, które zajęły 1003. pozycję ze wskaźnikiem dodatnim + 3,72. Sklasyfikowano w tej kategorii 1532 samorządy.